czyli róż, bronzer i rozświetlacz w akcji

Testowanie nowych produktów może zakończyć się odkryciem nowego ulubieńca lub totalną porażką. Czasem zdarzają się też kosmetyki, które nie są złe, ale z jakiegoś powodu nie zachwycają na tyle, żeby często po nie sięgać. O ile przy pielęgnacji na efekty zazwyczaj trzeba poczekać, dla mnie w makijażu najbardziej liczy się pierwsze wrażenie. Stosowanie kosmetyków kolorowych powinno być łatwe, przyjemne i zapewniać maksimum rezultatu przy jak najmniejszym wysiłku.

Czy nowości Ombre z Lovely można zaliczyć do właśnie takiego rodzaju kosmetyków? Jeśli jesteście ciekawe, zapraszam na filmik, w którym testuję trzy produkty – róż, bronzer i rozświetlacz.

Na wszytskie pytania chętnie odpowiem na nie w kontarzach tutaj lub pod filmem.

Jeśli film Wam się spodobał – nie zapomnijcie o kciuku w górze. Żeby być na bieżąco z nowymi odcinkami, subskrybujcie nasz kanał.

AUTOR