fbpx
Test
Modern Women | 10 błędów, które dodają nam 10 lat
Portal dla nowoczesnych kobiet
blog, portal, porady, lifestyle, jedzenie, kuchnia, gotowanie, moda, fashion, strój, zakupy, zdrowie, fit, sport, wydażenia, kosmetyki, uroda
18766
post-template-default,single,single-post,postid-18766,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,side_menu_slide_with_content,width_370,qode-theme-ver-7.7,wpb-js-composer js-comp-ver-5.6,vc_responsive

10 mar 10 błędów, które dodają nam 10 lat

Makijaż powinien zmieniać się wraz z wiekiem. Inne kolory i konsystencje, a także technika wykonywania makijażu. Dziś o 10 najczęstszych błędach makijażowych dodających lat.

1. Za dużo podkładu

Gruba warstwa podkładu wygląda jak maska i może łatwo zbierać się w załamaniach skóry bardzo je podkreślając. Nałóż cienką warstwę na całą twarz lub tylko w miejscach, gdzie wymaga wyrównania kolorytu. Przy zakupie podkładu unikaj tych o wykończeniu matowym, aksamitnym i długo utrzymujących się formuł. Mogą przesuszać skórę i nadawać jej zbyt pudrowy wygląd. Wybieraj kosmetyki w formie płynnej, nawilżające, rozświetlające, z pigmentami odbijającymi światło. Nie zapominaj o regularnym złuszczaniu martwego naskórka i maseczkach. Nawet świetny podkład będzie źle wyglądał na niezadbanej skórze.  

2. Za dużo korektora

Duża ilość korektora pod oczami na pewno zakryje cienie, ale podkreśli również zmarszczki i nawet najdrobniejsze załamania skóry. Zamiast używać ciężkich, bardzo kryjących korektorów, zdecyduj się na mocno rozświetlające. Nie zakryją one sińców “maską”, ale dzięki pigmentom w odpowiednim kolorze i cząsteczkom odbijającym światło sprawią, że nie będzie ich widać. Dzięki temu skóra wokół oczu będzie wyglądać promiennie i świeżo. Produkty rozświetlające nakładaj w “trójkącie młodości” wyznaczonym przez wewnętrzny i zewnętrzny kącik oka oraz skrzydełko nosa. Uchroni Cię to przed efektem odwróconej pandy, czyli jaśniejszymi plamami wokół oczu.

3. Za ciemna szminka

Ciemne kolory sprawiają, że każda powierzchnia wygląda na mniejszą. O ile może to być efekt pożądany np. w okolicy bioder, to na pewno nie na Twoich ustach. Aby wargi wydawały się pełniejsze (jedna z cech młodzieńczej twarzy) wybierz szminki i błyszczyki w jasnych kolorach. W zależności od typu urody i okazji zdecyduj się na przybrudzone brzoskwinie oraz róże lub żywe czerwienie. Zrezygnuj z burgundów, koloru głębokiego wina czy brązów. Najlepszymi formułami będą te nawilżające, błyszczące. Odradzam satyny, maty i wykończenia długo utrzymujące się, które podkreślą każde załamanie ust i optycznie je zmniejszą.

4. Za dużo pudru

Młodzieńcza skóra jest promienna i odbija światło. Większość pudrów matując skórę, zabija ten efekt. Wiem, że przyzwyczajenie robi swoje. Po za tym puder przedłuża trwałość makijażu i sprawia, że podkład się nie klei. Jeśli nie wyobrażasz sobie zrezygnowania z tego kroku, użyj wykończeniowego pudru rozświetlającego (nie myl go z rozświetlaczem!). Taki produkt ma w swojej ofercie np. Inglot, pisałam o nim w Ulubieńcach Roku 2015

5. Czarna kredka

Nie rezygnuj z używania kredki w ogóle. Ale zamiast czarnej, zdecyduj się na brązową, która podkreśli i otworzy, ale nie obciąży oczu. Nałóż ją jak najbliżej rzęs od połowy powieki do zewnętrznego kącika, pogrubiając nieco przy końcu. Następnie rozmaż lekko palcem lub pędzelkiem, aby nadać jej miękkości. Ostre krawędzie nie działają korzystnie. Zrezygnuj z kreski wyciągniętej w jaskółkę. Może niepotrzebnie podkreślić kurze łapki.

6. Za ciemna konturówka

Kredka świetnie pomoże Ci podkreślić usta i zapobiec przemieszczeniu szminki po za ich kontur. Jednak jej kolor wybieraj bardzo ostrożnie. Poszukaj odcienia odpowiadającego centralnej części Twoich ust, a nie kolorowi szminki. Zrezygnuj też z opcji kredki o kilka tonów ciemniejszej niż usta. Barwa powinna być jak najbardziej naturalna, a formuła dość kremowa, żeby nie robiła suchych plam. Obrysuj granice ust, ale nie wychodź za bardzo po za kontur, bo to na prawdę bardzo widać. Żeby przedłużyć trwałość szminki, możesz wypełnić konturówką całe usta. Trikiem na optyczne powiększenie ust jest użycie odrobiny bardzo dobrze roztartej rozświetlającej kredki nałożonej nad górną i dolną wagą.

7. Tuszowanie dolnych rzęs

Pomalowane dolne rzęsy mogą sprawić, że oczy wyglądają się opadające i mniejsze. Mogą też zwrócić uwagę na cienie i sińce. Skup się na górnych rzęsach podkręcając je zalotką i mocno tuszując. Możesz też przykleić sztuczne rzęsy całe na pasku lub pojedyncze kępki w zewnętrznych kącikach. To optycznie otworzy i podniesie oko.

8. Pomijanie różu

Podkreślone policzki przywracają świeżość i zdrowy wygląd. Pamiętaj jednak, że nie każdy odcień różu da Ci taki efekt. I znowu: im naturalniej tym lepiej. Kolor ma być delikatny, pozbawiony widocznych błyszczących drobinek. Świetnie sprawdzą się produkty kremowe dodające blasku. Na środek kości policzkowych nanieś mgiełkę produktu. Przy produktach suchych, użyj puchatego pędzla, żeby dobrze go rozetrzeć. Nie uśmiechaj się przy aplikacji różu! Nie wiem skąd wzięła się ta metoda. Kiedy się uśmiechniesz policzki podchodzą do góry, gdy przestajesz się uśmiechać, policzki opadają. Więc jeśli nałożysz róż szczerząc się do lustra, przy normalnym wyrazie twarzy, plamy produktu znajdą się pod policzkami. Będziesz wyglądać smutno i jakbyś miała zapadnięte policzki. Trudno to wytłumaczyć, ale świetnie pokazał to w filmiku na YouTube brytyjski makijażysta Wayne Goss link do filmu

9. Za ciemny bronzer

Umiejętne konturowanie twarzy podnosi rysy, dając efekt optycznego liftingu. Ale w żadnym wieku nie wyglądają dobrze mocne brązowe lub (co gorsze) pomarańczowe kreski na pół policzka. Na rynku jest dostępnych już bardzo dużo produktów w neutralnym odcieniu – nie za pomarańczowe i nie za szare. Warto zerknąć do szafy Kobo oraz na stoiska Inglota i Golden Rose. Tutaj również należy pamiętać o dobrym roztarciu i nie za dużej ilości produktu. Ludzie widzą Waszą twarz pod różnymi kątami, nie tylko na wprost. Po nałożeniu bronzera obejrzyj się w lustrze obracając głowę na boki.

10. Zbyt mocno podkreślone brwi

Kolor brwi zanika wraz z wiekiem. Dlatego produkty do ich podkreślania powinny być o ton lub dwa jaśniejsze od koloru brwi. Pamiętaj, że włoski rzucają naturalny cień, który przyciemnia wizualnie produkty nałożone na skórę. Za ciemne i zbyt wyrysowane brwi sprawią wrażenie przerysowanego i groźnego wyrazu twarzy. Jeśli masz pełne brwi być może wystarczy zastosować żel barwiony dodający odrobinę koloru i utrzymujący włoski przez cały dzień w ryzach. Błędem jest również zapominanie o podkreślaniu brwi, ponieważ stanowią one naturalną ramę dla oka.

AUTOR
Brak komentarzy

Dodaj komentarz