Kilka kroków, jak w krótkim czasie przygotować się na przyjęcie

Każda z nas chce zachwycać na przyjęciach. Okres Świąt na pewno nie jest wyjątkiem, choć czasu na wyszykowanie się jest niewiele. Dziś o tym jak zrobić szybki, ale robiący wrażenie makijaż.

Co sprawi, że z codziennego makijażu szybko wyczarujemy świąteczny? 

 Szminka!

Najbardziej klasycznym wyborem będzie czerwień, ale przepięknie wyglądają także burgundy i ciemne śliwki. Wiele z nas obawia się noszenia ciemnych kolorów na ustach ze względu na widoczne ewentualne ubytki czy niedociągnięcia. Obecnie na rynku dostępne są pomadki o formułach zastygających lub barwiących kolorem nasze usta. Niektóre trudno zmyć przy demakijażu, więc nawet jedzenie nie jest im straszne.

Bourjois szminki z serii Rouge Edition Velvet to zdecydowanie najbardziej trwałe pomadki jakich używałam (mam trzy kolory). Jeśli tylko lubicie matowe wykończenie na ustach -bardzo Wam polecam. Zastygająca formuła i kolor, który wbija się w usta gwarantują trwałość przez kilka godzin, nawet po posiłku. Lekka formuła, która nie wymaga użycia konturówki ułatwia aplikację. Głęboka pomidorowa czerwień to nr 03 Hot pepper.

Szminka marki Mac również barwi usta i zastyga, ale trochę bardziej wysusza usta niż ta z Bourjois. Mój kolor to Dangerous o wykończeniu matte. Lekko pomarańczowa czerwień, zdecydowanie ciepła. Lekko tempa przy nakładaniu i najlepiej wygląda z konturówką. Ale efekt jaki daje na ustach jest wart wysiłku.

Golden Rose Velvet Matte nr 18 to tańszy i chyba najbliższy odpowiednik pomadki Mac Russian Red. Klasyczna, bardo elegancka głęboka czerwień z niebieskim pigmentem. Ma kremową formulę, dzięki czemu łatwo się rozprowadza. Ma matowe wykończenie, lekko satynowe. Bardzo dobrze się utrzymuje. Nawet gdy „zjemy” wierzchnią warstwę, kolor jest nadal widoczny. Konturówka ułatwia malowanie, ale nie jest niezbędna.

Wykręcana konturówka do ust Yves Rocher nr 32 Rouge Foncè (ciemna czerwień) to – wbrew nazwie – bardzo ciemny lekko wiśniowy róż. Konsystencję ma dosyć tępą, dlatego żeby uzyskać szybko równomierny efekt najlepiej po nałożeniu rozetrzeć ją palcem. W ogóle nie czuć jej na ustach i nie przesusza. Jeżeli chodzi o trwałość, to trzyma się kilka godzin bez poprawek, przetrwa picie kawy, herbaty i drobne jedzenie.

WSKAZÓWKA: Używanie konturówki na całe usta jest wygodne, ponieważ daje to nam szybki efekt 2 w 1. Precyzyjną końcówką obrysowujemy usta, potem szybko wypełniamy i otrzymujemy matowy lub półmatowy efekt. W dodatku bardzo trwały.

Na koniec propozycja dla kobiet, które lubią ciemne kolory na ustach. Kolor pomadki Grand Rouge Yves Rocher w kolorze nr 23 Violet Profond określiłabym jako ciemna śliwka z odrobiną buraczka. W kuchni nie spotkałam się z takim połączeniem, ale na ustach wygląda świetnie:) Ma kremową konsystencję, dzięki czemu łatwo się rozprowadza i nie wysusza. Za to nie należy do najtrwalszych. Ale, mimo ciemnego koloru, schodzi równomiernie pozostawiając buraczkowe zabarwienie.

Delikatny makijaż oczu i czerwona szminka, aby wyglądać kobieco i z klasą

Moim ulubionym rodzajem makijażu jest taki, który dodaje nam blasku i świeżości. Musimy wyglądać na wypoczęte, mimo świątecznych przygotowań. Dlatego namawiam do wybrania makijażu rozświetlającego, który odmładza i odświeża nasz wygląd.

Jak zwykle zaczynamy od dobrego przygotowania skóry pod makijaż, czyli kremu. Na specjalne okazje zawsze używajcie sprawdzonych kosmetyków. Nigdy nie wiadomo jak zadziała na nasza cerę nowy produkt i czy nie spowoduje uczulenia.

Następnie podkład. Wybierzcie technikę, która najlepiej sprawdza się u Was. Moim ulubionym sposobem jest nakładanie podkładu przy pomocy mokrej gąbeczki. Na rynku dostępnych jest wiele modeli w rożnych cenach.

Efekt rozświetlenia uzyskacie używając korektora pod oczy o odcień jaśniejszy niż podkład, nakładając go na obszar wyznaczony przez wewnętrzny i zewnętrzny kąciki oka oraz skrzydełko nosa. W ruch idzie teraz puder, którym omiatamy lekko twarz.

Jeśli potrzebujesz, użyj bazy na powieki, a na nią nałóż jasny beżowy cień o satynowym wykończeniu lub, jeśli lubisz i pasuje on do Ciebie, mocno połyskujący. Wytuszuj rzęsy i podkreśl brwi.

Następne kroki zależą od ilości czasu, którym dysponujesz. Zacznij od ulubionego efektu/ kosmetyku:

• bronzer do ocieplenia kolorytu nadania lekkiej opalenizny
• puder konturujący (taki bronzer w odcieniu zimnego, szarawego brązu do wykonturowania rysów twarzy)
• róż do dodania zdrowego kolorytu cerze
• rozświetlacz nadający zdrowy blask i świeżość

Ja zawsze zaczynam od konturowania, następnie róż (jeżeli nie mam czasu na następny krok wybieram rozświetlający) i rozświetlacz. Bronzera używam tylko latem, aby nadać skórze opalony wygląd.

Ostatnim i najważniejszym krokiem, dzięki któremu makijaż nabiera odświętnego charakteru jest szminka. Wybór koloru mamy już za sobą, więc pozostaje tylko staranne nałożenie. Przy wyraźnych kolorach widać każde niedociągnięcie, więc postawcie na precyzję używając pędzelka.

Wyglądacie wspaniale!

Nie zapomnijcie o mgiełce klasycznego zapachu i jesteście gotowe 🙂

Napiszcie w komentarzach, który kolor pomadki byście wybrały. A może macie inne swoje ulubione?

AUTOR